Kuchnia malucha

Kiedy na świat przychodzi mały człowiek, jego rodzice zazwyczaj ze zdumieniem odkrywają, jak wielu rzeczy się dzięki niemu uczą. Jednym z takich zagadnień dla sporej grupy mam i tatusiów są kwestie związane z żywieniem. Frazesem byłoby stwierdzenie, że skoro sami jemy, to znamy się na zasadach żywienia. Bez wątpienia istnieje niemała grupa rodziców, którzy z pasji lub zawodu interesują się dietetyką i zasadami zdrowego odżywiania. Dla tych, którzy jednak ograniczają gotowanie do serwowania tego, co już znają i lubią, bez zastanawiania się nad szerszym wpływem pożywienia na ich organizm, wiele zagadnień związanych z żywieniem małego dziecka może być zaskoczeniem.

Odpowiedzi na te, jak i wiele innych pytań można znaleźć w publikacji Kuchnia Malucha. Profesjonalny poradnik żywienia małych dzieci, która ukazała się niedawno nakładem wydawnictwa Dragon. Książka ta, autorstwa Doroty Szymańskiej stanowi doskonałe wprowadzenie w meandry żywienia maluchów dla wszystkich rodziców, którzy chcą podawać swoim dzieciom zdrowe i zbilansowane posiłki, ale też zrozumieć podstawowe zasady właściwego rozszerzania diety, oraz odpowiedzialnego żywienia całej rodziny.

Autorka publikacji, Dorota Szymańska, jest dietetykiem klinicznym oraz inżynierem i technologiem żywienia. Specjalizuje się przede wszystkim w żywieniu dzieci z trudnościami żywieniowymi, dzięki czemu jej publikacja może być kopalnią wiedzy zarówno dla rodziców zdrowych dzieciaków, jak i tych, którym jedzenie przysparza różnego rodzaju trudności.

Kuchnia malucha składa się w zasadzie z dwóch części. W pierwszej z nich autorka dzieli się z czytelnikami ogromną ilością skomasowanej wiedzy dotyczącej zasad żywienia małych dzieci. Lektura da rodzicom sporą dawkę wiedzy dotyczącej tego, jak prawidłowo kształtować nawyki żywieniowe swoich pociech, ale też pozwoli spojrzeć krytycznym okiem na kwestie żywienia całej rodziny. Świetnym przykładem zawartych w książce porad dla mniejszych i większych jest bez wątpienia rozdział dotyczący zasad przyjmowania leków i podejmowanych przy okazji tego działań (jak np. rozkruszanie tabletki, cze popijanie leku sokiem), które mogą zaburzać działanie substancji czynnej.

Lektura tej części bez wątpienia pomoże rodzicom także w podjęciu wielu decyzji dotyczących karmienia. Mleko modyfikowane, czy karmienie naturalne? Kiedy zacząć rozszerzać dietę i w jaki sposób – czy lepiej sięgnąć po metodę tradycyjną, czy BLW? Jak rozpoznać, że maluch jest już gotowy na skosztowanie potraw dorosłych i co zrobić, aby wzbudzić w dziecku chęć do różnorodności i zdrowych posiłków? Autorka nie mówi rodzicom, jak muszą postępować w poruszonych kwestiach. Dzieli się natomiast ogromem wiedzy, przedstawiając zalety poszczególnych rozwiązań, a tym samym ułatwiając rodzicom świadome podjęcie decyzji.

W publikacji przedstawiony został także podział żywności na grupy oraz zasady ich wprowadzania do diety malucha. Wnikliwa lektura omawianego rozdziału bez wątpienia pozwoli wielu ludziom zweryfikować własny jadłospis. Rodzicom ułatwi natomiast komponowanie posiłków w taki sposób, aby dostarczać dzieciom wszystkich niezbędnych składników pokarmowych. Autorka książki, o czym była już mowa, pracuje z dziećmi borykającymi się z różnego rodzaju problemami związanymi z karmieniem. Dzięki temu w publikacji znalazło się także sporo informacji na temat tego, jak podczas rozszerzania diety rodzice mogą przeciwdziałać powstawaniu późniejszych zaburzeń, takich jak chociażby wybiórczość pokarmowa, która często związana jest z brakiem akceptacji warzyw.

Kolejnym zagadnieniem, nad którym pochyla się autorka, jest żywienie dzieci w trakcie choroby. Z  tej części rodzice mogą się dowiedzieć m.in. jak przeciwdziałać odwodnieniu, kiedy dziecko zmaga się z biegunką lub w jaki sposób pomóc maluchowi w wypadku niedoboru żelaza, który jest bardzo częstym zaburzeniem. Szeroko opisane zostały także zaparcia, z którymi zmaga się niemały odsetek dzieci. W omawianym rozdziale autorka zwraca także uwagę rodziców na przyczynę zaparć, które najczęściej mają podłoże w dziecięcej psychice.

Ostatni fragment pierwszej części to przykładowy schemat rozszerzania diety. W obszernej tabeli, podzielonej na metodę tradycyjną i BLW autorka zamieściła obejmujący dwanaście dni jadłospis. Tabelę uzupełniają liczne wskazówki i uwagi, które kierują uwagę rodziców na dodatkowe zagadnienie, jak np. podawanie dziecku glutenu. Zaproponowany schemat może zdecydowanie pomóc rodzicom, jak i ich maluszkom, rozpocząć karmienie stałymi posiłkami, niwelując wątpliwości dotyczące wyboru potraw, a także czasu ich wprowadzania.

W drugiej części książki znalazło się 111 przepisów na potrawy dla maluszków. Wśród zaproponowanych dań umieszczono zarówno proste, dwuskładnikowe potrawy, jak i przepisy wymagające większego zaangażowania Proponowany jadłospis cechuje duża różnorodność składników. Przepisy wymagają używania sporej ilości warzyw, ale także kasz, ryżu i owoców. W książce znalazło się również kilka przepisów na zdrowe łakocie jak np. czekoladowy jagielnik. Na wszystkich stronach jasno zaznaczone zostały alergeny takie jak białko mleka krowiego czy też gluten. Oznaczone zostały też dania, które nadają się do mrożenia, jak i te, których lepiej nie serwować dziecku przed snem.

Minusem drugiej części książki mogą być zdjęcia, które nie zawsze przedstawiają dokładnie to danie, którego przepis widnieje tuż obok. Bywa np. że na zdjęciu widać potrawę z wyraźnie widoczną pietruszką, a w rzeczywistości przepis nie zakłada dodawania niczego zielonego. Ta nieścisłość może przeszkadzać głównie tym dorosłym, którzy najpierw “jedzą oczami” potrawy, które zamierzają przyrządzić. Także spis treści może pozostawiać wątpliwości. Został on przygotowany jedynie dla pierwszej części publikacji. W części dotyczącej przepisów niestety próżno szukać jakiegokolwiek spisu ułatwiającego znalezienie wcześniej wybranego dania.

Podsumowując publikację, bez wątpienia można ją polecić wszystkim rodzicom, którzy chcą podjąć świadome decyzje dotyczące karmienia swoich pociech. Książka rozwiewa wiele wątpliwości, ale też nie narzuca sztywnych schematów. Pierwsza część jest przysłowiową kopalnia wiedzy, druga szeregiem podpowiedzi na ciekawe posiłki. Śmiało można powiedzieć,  że szczęśliwe będą brzuszki dzieciaków, których rodzice zapoznają się z jej treścią! Polecamy książkę zarówno przyszłym rodzicom, jak i tym, którzy właśnie mierzą się z wyzwaniem, jakim jest rozszerzanie diety.